sobota, 31 października 2015

Moje historie #13 - Halloween

Hej! To co? Kolejna historia? Oczywiście! Dzisiaj jest trochę później aniżeli zwykle publikuję. Ma to związek z Halloween. Tak, ta historia jest w klimatach dzisiejszego "święta". Dlatego też czekałem z publikacją na wieczór, aby dodać dodatkowego smaczku. Tym razem macie do czynienia z dość niezwykłą historią nastolatka o imieniu Sam. Co niezwykłego spotkało go w ten dzień? Dowiecie się o tym czytając to opowiadanie. Zapraszam do czytania, opowiadania i udostępniania!

sobota, 24 października 2015

Nie(znane) historie #6 - Wypadek[18+]

Witajcie! Dzisiaj krótka historia zaczerpnięta z biografii bardzo znanego trenera piłkarskiego, Janusz Wójcika. Podejrzewam, że to nie jest ostatnia historia związana z tym właśnie panem. Dla milionów Polaków Janusz Wójcik to jednak wciąż najpiękniejsze piłkarskie wspomnienia, ostatnie wielkie polskie sukcesy, unikalne metody motywacji, kąśliwy język i niezrównanie poczucie humoru. A także fascynujące życie na krawędzi, pełne szalonych przygód, politycznych intryg, pięknych kobiet, najszybszych samochodów i najlepszych alkoholi. Także warto zapoznać się z książką autorstwa Przemysława Ofiary, a także samego Janusza Wójcika. Książka nosi wymowny tytuł - "Wójt. Jedziemy z frajerami!". Dajcie znać w komentarzu czy chcielibyście, abym w przyszłości zamieścił fragment odnoszący się do metod motywacyjnych Janusza Wójcika. Natomiast za tydzień Halloween! Z tej okazji przygotuję dla Was historię w tym klimacie. Macie jakieś specjalne życzenia z tej okazji? Zombie, duchy, potwory? Również dajcie znać w komentarzach! Zapraszam do czytania, komentowania i udostępniania!


sobota, 17 października 2015

Moje historie #12 - Szkolna sympatia

Hej! Jak co sobotę, dzisiaj znowu będziecie mieli możliwość przeczytania najnowszego opowiadania. Tym razem coś w klimatach nieszczęśliwej miłości i tego typu spraw. Co ciekawe, pierwotnie miała być to bardzo pikantna historia o wielkiej miłości, ale tylko w łóżku. Jednak zdecydowałem się, że póki co nie będę nic takiego pisał. Chyba, że bardzo chcecie to wtedy dajcie znać w komentarzu. Jestem bardzo zaskoczony, bo poprzednia historia osiągnęła rekordowy wynik, jeżeli chodzi o wyświetlenia. 245 wyświetleń... Jak na ten blog to jest niesamowity wynik. Dla porównania - drugi najczęściej czytany post ma 106 wyświetleń. Fajnie byłoby też widzieć jakieś komentarze pod postami. Także teraz padnie tradycyjna formułka. Zapraszam do czytania, komentowania i udostępniania!

sobota, 10 października 2015

Moje historie #11 - Marzenia


Hej! Czas na kolejną dawkę opowiadań. Po raz kolejny z serii "Moje historie"! Co ciekawe... Będziecie mogli dzisiaj przeczytać historie związaną z wielką karierą muzyczną. Postarałem się jak najlepiej oddać realizm, więc myślę, że jest w miarę dobrze. Tu nie chodzi tylko o osoby, które robią wielkie kariery, czy to muzyczne, piłkarskie(o tym będzie oddzielna historia), filmowe, ale także o zwykłych ludzi, którzy często zatracają się w swojej karierze zawodowej. Nie widzą swoich rodzin, przyjaciół, znajomych. Liczy się tylko praca i pieniądze. Pracujemy coraz więcej, aby też więcej zarabiać. Podejrzewam, że wielu ludzi gdyby tylko mogło to pracowałoby 24h na dobę. A gdzie miejsce dla rodziny? Dla przyjemności? Tak, tracimy swoje życie. Pracujemy do 68. roku życia(jeżeli w ogóle uda nam się dożyć) i zdajemy sobie sprawę, że nie wykorzystaliśmy lat młodości, straciliśmy bardzo wiele właśnie przez pracę. Trochę odbiegłem od głównego tematu opowiadania, ale warto się nad tym zastanowić. Tak więc, zapraszam do czytanie, komentowania i udostępniania!


sobota, 3 października 2015

Moje historie #10 - Czat 2

Witajcie! Minął kolejny tydzień. Mam nadzieję, że to był dla Was udany tydzień. Dla mnie tak średnio, bym powiedział. Jak widzicie po tytule, pierwszy raz na moim blogu mamy do czynienia z drugą częścią jakiegoś opowiadania. Jest to druga część "Czatu", ponieważ cieszył się dość dobrą opinią, a w dodatku spodobała mi się tzw. forma czatu. Tym razem coś, co daje do myślenia w aspekcie szukania swojego własnego "ja". Ja właśnie w tym opowiadaniu zawarłem rozmowę z osobą mądrzejszą ode mnie, która pokazuje moje uchybienia i wady tego blogu. Nie spotkałem się jeszcze z negatywnymi opiniami na jego temat, ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest on idealny. Mam na niego pomysł, to fakt, ale też wiem, że tym historiom brakuje do ideału, tak samo jak wywiadom i wszystkim innym. Co Wy na temat mojego blogu myślicie? Piszcie w komentarzach. To jest ważne! Ja zaprasza do przeczytania pierwszej części tej historii. Co prawda kompletnie nie związanej z osobami przedstawionymi tutaj, ale także ma formę czatu - Czat, część 1
Ja zapraszam do czytania, komentowania i udostępniania!