sobota, 28 maja 2016

Specjalny wywiad #5 - Lubie byc sama

Witam serdecznie! Po naprawdę długim czasie powrót do wpisów. Przerwa była spowodowana przygotowaniami do matury. Już po tym ciężkim czasie dla mnie i dla wszystkich maturzystów, a zatem wracamy ze zdwojoną siłą. Już dzisiaj zaległy wywiad z anonimową osobą. Jeśli masz jakieś problemy ze sobą to zachęcam do wejścia na jej bloga - Lubię być sama. Myślę, że teraz możecie spodziewać się regularnych wpisów. Jeszcze nie mam planów, czego konkretnie możecie się spodziewać. Jednak czas wrócić do "pracy". Zapraszam do czytania, komentowania, oceniania, udostępniania i wchodzenia na ten blog - http://lubiebycsa-m.bloog.pl/







Zacznijmy od podstawowego pytania - Kim jesteś?
Pierwsze pytanie, a już takie trudne. No cóż, jestem dziewczyną, anonimową dziewczyną. Mam 16 lat w tym roku i pochodzę z zachodniej części Polski. Na ten moment tyle informacji musi wystarczyć.

Jesteś autorką bardzo ciekawego bloga - Lubię być sam. Czemu go założyłaś?
No tak, jestem. Dlaczego zdecydowałam się założyć bloga? Myślę, że trochę z nudy, ale też z faktu, że będąc młodsza również prowadziłam jakiegoś tam bloga, na którym ilość wyświetleń była niezła. Poza tym myślę, że pisanie idzie mi coraz lepiej.

Tym blogiem chcesz pomagać różnych ludziom, ale moje pytanie brzmi... Dlaczego?
Jestem całkiem dobra w pomaganiu innym, lubię nawet pomagać. Problemem jest to, że nie potrafię pomóc sobie, to chociaż chcę pomóc komuś.

Ostatni wpis na blogu brzmi "Co to jest szczęście?", skąd u Ciebie wzięła się chęć na poruszanie takich tematów?
Ostatnio stwierdziłam, że po prostu umiem wypowiadać się na takie tematy. Jeżeli wychodzi mi to dobrze to może komuś pomoże to, co zamieszczam w internecie.

Czy możesz nam uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć, co szykujesz w przyszłych wpisach na blogu?
W szczególności chciałabym poruszyć temat przyjaźni realnej, ale także tej internetowej. Więcej jeszcze nie powiem, ale również czekam na pomysły od was!

Czy według Ciebie warto marzyć?
Kiedyś byłam zdania, że marzenia się nie spełniają. Kilka lat w tył moja odpowiedź byłaby zupełnie inna. Myślę, że warto. Przecież, gdy te marzenia już nam się spełnią to jesteśmy mega szczęśliwi. Życie polega na byciu szczęśliwym. Tak, spełniłam. Pewnie nawet nie jedno. Uwielbiam moment, w którym się spełnia. Płacz, radość, wszystko w jednym momencie!

Pytanie, które może się wydać bardzo dziwne, ale... Czy uważasz, że wszystko zależy od ludzi? Czy może istnieją jakieś wróżki czy stworki pomagające nam na co dzień w podejmowaniu decyzji?
Jasne, że wszystko zależy od ludzi. Nie wierzę w żadne takie rzeczy jak wróżki itp. Każdy człowiek decyduje sam za siebie. Za swoje błędy, ale także te dobre strony. Nie chcę teraz kogoś obrazić, ale moim zdaniem wierzenie we wróżki czy magiczne stwory jest trochę śmieszne. Chyba, że ktoś wierzy w magię, to wybaczam!

Czy masz swojego idola?
Hmm.. Idola może nie koniecznie, ale uwielbiam O.S.T.R'a i Miuosha. Dlaczego? Mają niezłe teksty piosenek, wiele z nich w jakiś sposób pomogły mi. Słucham wielu raperów, ale jednak to oni są ''najważniejsi''.

Gdybyś mogła porozmawiać z jedną osobą, która już nie żyje, kim by była taka osoba?
Nie koniecznie chcę powiedzieć kto, ale nie jest to osoba z mojej rodziny. Jest dla mnie całkiem obca. Motocyklista, raper. Nie lubię o tym rozmawiać. Kiedyś może jak się przełamię, opowiem coś o tym.

Dziękuję bardzo za wywiad! Ja serdecznie zapraszam na blog mojej koleżanki - http://lubiebycsa-m.bloog.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz